Trochę inna odsłona sałatki śledziowej to czasem miła odmiana dla podniebienia. U nas sprawdziła się w święta więc polecam również umieszczenie jej w sylwestrowym menu :)
Składniki:
- ok. 250 g filetów śledziowych a'la Matjas
- 6 łodyg selera naciowego
- 1 jabłko
- 2 łyżeczki soku z cytryny
- 4 łyżki pestek dyni
- 4 łyżki namoczonych rodzynek
- pęczek szczypiorku
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- 1 łyżka octu jabłkowego
- 1 łyżka miodu
- sól
- pieprz
Przygotowanie:
Filety śledziowe wyjmij z zalewy, osusz i pokrój na ok. 1,5 cm kawałki. Łodygi selera naciowego posiekaj drobno, razem z listkami. Obierz jabłko, a następnie zetrzyj na tarce (grube oczka) i skrop sokiem z cytryny.
Wszystko
wymieszaj w misce. Następnie dodaj pestki dyni, posiekany szczypiorek i rodzynki. Dopraw solą morską i świeżo zmielonym pieprzem.
Na koniec przygotuj sos. Oliwę dokładnie wymieszaj z
octem oraz miodem. Polej nim sałatkę i wszystko wymieszaj.
Najlepiej smakuje po kilku godzinach od przygotowania, gdy wszystkie smaki dokładnie się połączą.
Smacznego! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz